Liceum Ogólnokształcące w Krośniewicach

22-12-2015

Daria Chmielecka „Mistrzem Ortografii Powiatu Kutnowskiego”: Gmina Krośniewice

attach_file Załączniki

Daria Chmielecka „Mistrzem Ortografii Powiatu Kutnowskiego”

W dniu 5 grudnia 2013 r. w Zespole Szkół Nr 1 w Krośniewicach po raz dwunasty przeprowadzono konkurs „Mistrz Ortografii Powiatu Kutnowskiego".

Tradycji stało się zadość, gdyż dyktando wpisało się na stałe w kalendarz imprez organizowanych w powiecie. Organizatorem konkursu było Liceum Ogólnokształcące przy Zespole Szkół Nr 1 w Krośniewicach. Honorowy patronat nad imprezą objęły: Mirosława Gal – Grabowska, starosta kutnowski i Julianna Barbara Herman, burmistrz Krośniewic.

Do rywalizacji stanęło 35 uczniów z 8 szkół: Zespół Szkół Nr 2 im. A. Troczewskiego w Kutnie, I Liceum Ogólnokształcące im. J. H. Dąbrowskiego w Kutnie, II Liceum Ogólnokształcące im. J. Kasprowicza w Kutnie, Zespół Szkół Nr 1 w Żychlinie, Zespół Szkół Nr 1 im. S. Staszica w Kutnie, Publiczne Gimnazjum SPSK w Kutnie oraz Liceum Ogólnokształcące i Gimnazjum im. R. Rembielińskich z Krośniewic.

Autorką tekstu pt. „Wrócić do dzieciństwa" była Urszula Herłazińska, nauczyciel języka polskiego w ZS Nr 1 w Krośniewicach. Młodzież , która wzięła udział w dyktandzie „Mistrz Ortografii Powiatu Kutnowskiego" , przeszła eliminacje szkolne i zakwalifikowała się do etapu powiatowego. Prace sprawdzało jury w składzie: Maria Runińska, przewodnicząca, Urszula Herłazińska, Grażyna Modlińska, Małgorzata Przygodzka, Małgorzata Pęgowska i Julita Szczepankiewicz. Podczas oczekiwania na werdykt jury na zaproszonych gości czekał słodki poczęstunek. W tym roku „Mistrzem Ortografii Powiatu Kutnowskiego" została Daria Chmielecka z ZS Nr 2 im. A. Troczewskiego w Kutnie. W sumie zdobyła 96 punktów. Drugie miejsce zajął Konrad Kusiak z ZS Nr 1 im. S. Staszica w Kutnie, któremu do mistrzyni zabrakło zaledwie jednego punktu. Trzecie miejsce (92 pkt.) przypadło Karolinie Kłopotowskiej reprezentującej I LO im. J.H. Dąbrowskiego w Kutnie. Organizatorzy przyznali także dwa wyróżnienia, a otrzymali je: Marta Szafran z I LO im. J. H. Dąbrowskiego w Kutnie ( 91 pkt.) oraz Sandra Zarychta z LO w Żychlinie (89 pkt.). Komisja konkursowa pochwaliła również Dawida Jaworskiego z I LO m. J.H. Dąbrowskiego w Kutnie za bezbłędną interpunkcję w pracy. Organizatorzy przygotowali dodatkowe nagrody dla osób, które najlepiej poradziły sobie z pułapkami ortograficznymi. Nagrodę specjalną Burmistrza Krośniewic dla najlepszego uczestnika z ZS Nr 1 w Krośniewicach otrzymała Magdalena Walczak, uczennica LO w Krośniewicach, zaś Daria Chmielecka z ZS Nr 2 im. A. Troczewskiego w Kutnie odebrała nagrodę specjalną Banku Spółdzielczego dla najlepszego uczestnika zamieszkałego na terenie podlegającym działalności banku. Zwycięzcom nagrody wręczali: Mirosław Ruciński , przedstawiciel Zarządu Powiatu w Kutnie oraz Julianna Barbara Herman, burmistrz Krośniewic, Waldemar Pietrzak, dyrektor ZS Nr 1 w Krośniewicach.

Tegoroczne dyktando powiatowe w Krośniewicach zorganizowały: U. Herłazińska, M. Pachlińska, G. Modlińska przy współpracy z dyrekcją ZS Nr 1 w Krośniewicach. Wszystkim uczestnikom gratulujemy, opiekunom przygotowującym młodzież do dyktanda dziękujemy za przygotowanie uczniów do konkursu.

Konkurs „Mistrz Ortografii Powiatu Kutnowskiego" nie mógłby odbyć się bez wsparcia fundatorów nagród i sponsorów, którym organizatorzy pragnęliby serdecznie podziękować, a są to: Mirosława Gal-Grabowska -starosta kutnowski, Barbara Herman- burmistrz Krośniewic, Marek Wietrzyk - prezes Spółki Expom, Stanisław Łopatowski - prezes Banku Spółdzielczego w Krośniewicach, Rada Rodziców Zespołu Szkół Nr 1 w Krośniewicach, Paweł Lewandowski – właściciel Hurt- Pap Export-Import w Kutnie, Lech Zagórowski – prezes zarządu ZUK spółka z o.o. w Krośniewicach. Nagrody były wyjątkowo atrakcyjne i stanowią zachętę do przygotowywania się do kolejnych zmagań ortograficznych.Konkurs „Mistrz Ortografii Powiatu Kutnowskiego" przez popularyzuje zasady ortografii i rozbudza potrzebę dbałości o kulturę języka ojczystego wśród młodzieży.

 
 
 

Poniżej prezentujemy tekst, z którym zmagali się uczestnicy XII edycji "Mistrza Ortografii Powiatu Kutnowskiego" 



 

Wrócić do dzieciństwa

Jeszcze niedawno chodziłam do przedszkola i marzyłam o sukniach z ciemnoróżowej żorżety oraz hucznych, feeryjnych balach w towarzystwie królewicza. A dziś, bez żenady, z półuśmiechem wyruszam w daleki świat, aby rozpocząć niełatwy żywot żaka.

Nieco skonfundowana przyglądam się z boku temu minishow, jakie rozgrywa się właśnie na arenie mojego życia i odnoszę wrażenie, jakby wszyscy próbowali wystrychnąć mnie na dudka. Ja, można by rzec, hoża i krzepka dziewczyna, czuję się trochę zagubiona w tym otaczającym mnie wielkomiejskim rejwachu. Najchętniej przyjęłabym jakiś środek anestezyjny i wpółżywa czmychnęła na dłuższą drzemkę. Ale nie!

Zewsząd dochodzą do mnie informacje o kolejnych obowiązkach, które spadną na moją głowę z dniem pierwszego października. Chcąc nie chcąc, będę pilnować, aby dom był chędogi, hojnie przyjmować wpadających znienacka gości, osiągać ponadprzeciętne wyniki z egzaminów i...

Za każdym razem, gdy słyszę te wymagania mam ochotę pierzchnąć gdzieś w krzaki, w kłącza oczeretu albo chociaż wrócić z powrotem do beztroskich, szczenięcych czasów. Tego jednak nie wypada dziewiętnastoipółletniej dziewczynie. Dlatego umykam tylko czasem do znajdującego się nieopodal domu parku Jordana, aby tam, z dala od harmidru i hałasu, cieszyć się ostatnimi chwilami wolności. Posłuchać śpiewu strzyżyka woleoczko albo krzyku ciemnobrązowego kszyka, w trzcinach podpatrzyć różnoskrzydłe, jaskrawożółte ważki i przeżyć prawdziwe rendez – vous z przyrodą.

W dwójnasób spokojniejsza czuję się, gdy u mego boku wśród wysokich chaszczy, leży, cicho rzężąc mój cocker - spaniel. Innym razem ruszam do pobliskiego minibaru albo pizzerii na soczyste cheeseburgery i mrożoną coca – colę.

Rzadko cieszy mnie nicnierobienie, ale wolę już to, niż wysłuchiwanie ciągłych rozmów o moich pseudostudiach. W głębi duszy jeszcze przez wiele lat pozostanę chuderlawą sześciolatką z nierealnymi w główce mrzonkami i marzeniami.